fot.doctormacro.com |
Dziś inspiracją jest moja ulubiona aktorka Audrey Hepburn i „Śniadanie u Tiffaniego”, gdzie Audrey stworzyła niezapomnianą postać.
Główna bohaterka filmu – Holly Golightly mieszka w Nowym Jorku. Zjawiskowa, piękna, szalona, ekscentryczna. I taki jest też jej dom. Zabawny apartament może być źródłem wielu ciekawych inspiracji. Inspiracje nieco zwariowane, ale jeśli choć przez chwilę chcemy poczuć się jak Holly Golightly, może warto spróbować…? :)
Jak zatem mieszkała Holly? W skrócie: bardzo nietuzinkowo…
1. „Sofa - wanna”
2. Na sofie obowiązkowo różowe poduszki
fot.mediaonsugar.com
Współczesną „sofę – wannę” można kupić! Cena: 1850£, czas oczekiwania: 4-6 tygodni. Uwaga – to cudo waży jedyne 250kg! :)
fot.restoree.com
3. Mała biała kuchnia...z zazwyczaj pusta lodówką
fot.tinypic.com
4.Gitara…żeby siedząc na oknie nucić Moon River...
Moon river, wider than a mile
I'm crossin' you in style some day
Old dream maker, you heartbreaker
Wherever you're goin', I'm goin' your way
fot.photobucket.com
5. Brazylijskie plakaty vintage, skóra z zebry, wypachana głowa byka na ścianie, staromodny telefon, ogromne lustro
fot.tinypic.com
6. Jak na nowojorską imprezowiczkę przystało - w sypialni musi znaleźć się urocza zasłona na oczy
fot.mediaphotobucket.com, kaboodle.com
7. Nieodłączny...bezimienny rudy kot, do którego Holly mawiała: "Nie należymy do siebie"
i zupełnie nie miała racji :)
6 komentarzy:
Cudowny pomysł na wnętrze. Ten film jest genialny!
Świetny pomysł na posta, podoba mi się u Ciebie, zostanę na dłużej.
A propos wnętrza w stylu Audrey Hepburn, zapraszam do mnie http://loveartistudio.blogspot.com/2013/09/wanna-w-salonie.html też poświęciłam jej posta. Bo jak tu nie zainteresować się kimś, kto ponad 50 lat temu miał już taki fantastyczny pomysł na recykling wanny.
Pozdrawiam,
Joanna z Lovearti Studio
Właściwie w stylu Holly Golightly ;)
Pozdrawiam,
Joanna z Lovearti Studio
Wspaniały film, śliczna aktorka i cudowne wnętrze:)
Ten wpis jest bardzo ciekawy
Prześlij komentarz