Na pierwszym miejscu wnętrzarskich marzeń (zaraz obok krzeseł Barcelona Ludwiga Mies van der Rohe) stawiam Bubble Chair. Fotel, który stał się ikoną designu, został zaprojektowany przez Eero Arnio w 1968 r. Fotel "bańka" jest piękny i mam nadzieję, że kiedyś znajdzie się także w moim mieszkanku :) Jego poprzednikiem był fotel Ball Chair. Dwa lata po zaprojektowaniu Ball Chair projektant doszedł do wniosku, że potrzebuje do tego modelu wpuścić więcej światła i tak powstał Bubble Chair. Ciekawostką jest to że oba modele świetnie izolują dźwięki z zewnątrz, tak że w środku możemy poczuć się jak w swojej małej kryjówce ;)
fot. Joanna Węgrzynowska
Aarnio about Bubble Chair: "After I had made the Ball Chair I wanted to have the light inside it and so I had the idea of a transparent ball where light comes from all directions. The only suitable material is acrylic which is heated and blown into shape like a soap bubble. Since I knew that the dome-shaped skylights are made in this way I contacted the manufacturer and asked if it would be technically possible to blow a bubble that is bigger than a hemisphere. The answer was yes. I had a steel ring made, the bubble was blown and cushions were added and the chair was ready. And again the name was obvious: BUBBLE."
4 komentarze:
TO JEST MARZENIE MOJEGO SYNA NIESTETY DREWNIANE STROPY NIE POZWALAJĄ NA ZAMONTOWANIE TEGO CUDEŃKA, ALE MOŻE KIEDYŚ :) POZDRAWIAM
Taki fotel to marzenie, do czytania nie ma nic leszpego.
Ten desigh i ta jakośc.
Marzę po prostu o takim fotelu...musi być to niezwykły relaks.
Ciekawy wpis
Prześlij komentarz