Zgodnie
z zapowiedzią rozpoczynam cykl wpisów na temat wody, filtracji wody
i innowacyjnych rozwiązań w kuchni, które wpływają na nasze
codzienne życie oraz są związane z wystrojem wnętrz, designem i
stylem życia.
fot. Brita
Czasami
nie zdajemy sobie sprawy ile urządzeń otaczających nas ułatwia
nam codzienne funkcjonowanie, oszczędza czas i pozwala na większy
komfort i bardziej ekologiczne, zdrowsze życie. Wiele z nas
(zwłaszcza kobiet) nie wyobraża już sobie życia bez zmywarki (nie
tracimy czasu na mycie brudnych naczyń, a zmywarka ekonomicznie
używa wody), odkurzacza, ekspresu do kawy (zwłaszcza jeśli ma
funkcję robienia kawy rano o zaplanowanej godzinie :), mikrofali,
tostera, odkurzacza...Lista jest długa. Moim
hitem jest zdecydowanie blender – małe urządzenie, które działa cuda – koktajl, pyszna i zdrowa zupa krem z warzyw czy owocowy smoothie nie mają przed nim tajemnic. Dzięki niemu mogę szybko przygotować zdrowe dania. Moje drugie odkrycie to płyta indukcyjna. W zawrotnym tempie się nagrzewa, przez co skraca czas gotowania, a następnie po wyłączeniu jest prawie zimna, co zmniejsza ryzyko poparzenia o nagrzany palnik. Bardzo fajne są także funkcje ustawiania gotowania na czas (inny na każdym „palniku”) i wyłączenie się kuchenki gdy ten czas upłynie. Wygodne i bezpieczne. W domu najbardziej cenię sobie rozwiązania jak najprostsze, które w największym stopniu poprawiają jakość życia i oszczędzają nasz cenny czas! Takie cechy spełnia także bateria Brita, dzięki której z kranu od razu leci przefiltrowana woda gotowa do picia. Bez chloru i innych zanieczyszczeń. Gotowa do zrobienia herbaty, pysznej kawy (przefiltrowana woda jest mniej twarda a to wpływa na smak kawy i herbaty), czy gotowania (oczywiście na płycie indukcyjnej ;). Gotowa także do wypicia – prosto z kranu i do przegotowania jej w czajniku, gdzie w końcu(!) nie osadza się kamień. I co nie mniej ważne – z głowy mamy targanie zgrzewek wody i stosy plastikowych butelek.
hitem jest zdecydowanie blender – małe urządzenie, które działa cuda – koktajl, pyszna i zdrowa zupa krem z warzyw czy owocowy smoothie nie mają przed nim tajemnic. Dzięki niemu mogę szybko przygotować zdrowe dania. Moje drugie odkrycie to płyta indukcyjna. W zawrotnym tempie się nagrzewa, przez co skraca czas gotowania, a następnie po wyłączeniu jest prawie zimna, co zmniejsza ryzyko poparzenia o nagrzany palnik. Bardzo fajne są także funkcje ustawiania gotowania na czas (inny na każdym „palniku”) i wyłączenie się kuchenki gdy ten czas upłynie. Wygodne i bezpieczne. W domu najbardziej cenię sobie rozwiązania jak najprostsze, które w największym stopniu poprawiają jakość życia i oszczędzają nasz cenny czas! Takie cechy spełnia także bateria Brita, dzięki której z kranu od razu leci przefiltrowana woda gotowa do picia. Bez chloru i innych zanieczyszczeń. Gotowa do zrobienia herbaty, pysznej kawy (przefiltrowana woda jest mniej twarda a to wpływa na smak kawy i herbaty), czy gotowania (oczywiście na płycie indukcyjnej ;). Gotowa także do wypicia – prosto z kranu i do przegotowania jej w czajniku, gdzie w końcu(!) nie osadza się kamień. I co nie mniej ważne – z głowy mamy targanie zgrzewek wody i stosy plastikowych butelek.
fot. Brita
PS
Ciekawostka: Naukowcy z Politechniki Łódzkiej porównali kranówkę
z wodami butelkowymi i okazuje się, że tylko 15% wód w butelce ma
lepszą jakość od kranówki, która zawiera niewiele mniej
minerałów niż wiele dostępnych wód stołowych i źródlanych.
4 komentarze:
Także używam dzbannka/filtra Brita :) Koleżnaka - chemik, również miała takie zdanie odnośnie kranówki i wód w butlach :))
Ja dopiero teraz to odkrłam, ale uważam że to super sprawa :)
Przyznam się, że dopiero niedawno spotkałam się z filtracją wody u kogoś w mieszkaniu. Najpierw uznałam, że osobny kran z filtrowaną wodą to przesada, ale teraz planuję taki system zrobić u siebie.
:) Super, Polecam!
Prześlij komentarz