Witajcie,
Już chyba weekendowo, bo przez najbliższe dwa dni mnie "nie ma". Jak już bowiem pisałam zbliżają się moje kolejne egzaminy. Pierwszy jutro, drugi w niedzielę. Zatem, nauki co nie miara. Dziś jednak chciałabym zainpirować Was kolorem żółtym. Jest to bardzo wdzięczna i ciekawa barwa. Rzadko pojawia się w polskich wnętrzach. A szkoda, bo, oczywiście jak każdy kolor, żółty ma mnóstwo ciekawych odcieni - od bladożółtego, po delikatny cytrynowy, przez energetyczną żółć, po ciemniejsze wariacje wpadające w pomarańcz, lekko przygaszone.
Jakie kolory łączyć z żółtym?
Żółty to ciepły kolor - kolor słońca, rozwesela i ociepla, więc dobrze łączy się z wszystkimi ciepłymi barwami: czerwonym, pomarańczowym, ciepłymi brązami. Jeśli wybierzemy bardzo chłodny odcień żółtego, mamy większe pole manewru, bo jest to odcień zgaszony, który nie jest intensywny i przez to łagodniej łączy się z innymi barwami - właściwie z prawie każdym kolorem będzie dobrze wyglądać - chłodny żółty z brudnym niebieski czy granatem, z butelkową zielenią a nawet z szarym. Chłodny odcień żółtego może wyglądać mdło z bielą.
Gdzie stosować żółty?
Na ścianach - jasny, chłodny odcień, jeśli intensywna żółć to tylko na fragmencie ściany
W dodatkach, najlepiej żółty połączony z innym kolorem - poduszki (np. okrągła żółto-złota poduszka z czerwonym akcentem), zasłony (np. biało-żółte pasy), obrusy, lampy, naklejki ścienne (np. geometryczny biało-czarno-żółty wzór), świece
Meble - np. jeden żółty fotel wśród ciemniejszych mebli, albo fikuśna pufa w fioletowo - żółte grochy
Czego unikać?
Unikać zbytniego przesycenia żółtym kolorem we wnętrzu. Ta barwa musi być dozowana z dużym wyczuciem.
Na co zwrócić uwagę?
Na odcień! To od niego zależy w jakim kierunku wystylizujemy nasze wnętrze i jakie dobierzemy dodatki - czy kontrastowe, czy harmonijne.
Miłego dnia!
PS Więcej żółtego:
#1 Inspiracja kolorem: cukierkowo nie znaczy dziecinnie
#2 Inspiracja kolorem: jesienne liście
#3 Wnętrza domu Jeffersona
#4 W kolorze cytryny
# 5 Podaruj mi trochę słońca
Już chyba weekendowo, bo przez najbliższe dwa dni mnie "nie ma". Jak już bowiem pisałam zbliżają się moje kolejne egzaminy. Pierwszy jutro, drugi w niedzielę. Zatem, nauki co nie miara. Dziś jednak chciałabym zainpirować Was kolorem żółtym. Jest to bardzo wdzięczna i ciekawa barwa. Rzadko pojawia się w polskich wnętrzach. A szkoda, bo, oczywiście jak każdy kolor, żółty ma mnóstwo ciekawych odcieni - od bladożółtego, po delikatny cytrynowy, przez energetyczną żółć, po ciemniejsze wariacje wpadające w pomarańcz, lekko przygaszone.
Jakie kolory łączyć z żółtym?
Żółty to ciepły kolor - kolor słońca, rozwesela i ociepla, więc dobrze łączy się z wszystkimi ciepłymi barwami: czerwonym, pomarańczowym, ciepłymi brązami. Jeśli wybierzemy bardzo chłodny odcień żółtego, mamy większe pole manewru, bo jest to odcień zgaszony, który nie jest intensywny i przez to łagodniej łączy się z innymi barwami - właściwie z prawie każdym kolorem będzie dobrze wyglądać - chłodny żółty z brudnym niebieski czy granatem, z butelkową zielenią a nawet z szarym. Chłodny odcień żółtego może wyglądać mdło z bielą.
Gdzie stosować żółty?
Na ścianach - jasny, chłodny odcień, jeśli intensywna żółć to tylko na fragmencie ściany
W dodatkach, najlepiej żółty połączony z innym kolorem - poduszki (np. okrągła żółto-złota poduszka z czerwonym akcentem), zasłony (np. biało-żółte pasy), obrusy, lampy, naklejki ścienne (np. geometryczny biało-czarno-żółty wzór), świece
Meble - np. jeden żółty fotel wśród ciemniejszych mebli, albo fikuśna pufa w fioletowo - żółte grochy
Czego unikać?
Unikać zbytniego przesycenia żółtym kolorem we wnętrzu. Ta barwa musi być dozowana z dużym wyczuciem.
Na co zwrócić uwagę?
Na odcień! To od niego zależy w jakim kierunku wystylizujemy nasze wnętrze i jakie dobierzemy dodatki - czy kontrastowe, czy harmonijne.
Miłego dnia!
#1 Inspiracja kolorem: cukierkowo nie znaczy dziecinnie
#2 Inspiracja kolorem: jesienne liście
#3 Wnętrza domu Jeffersona
#4 W kolorze cytryny
# 5 Podaruj mi trochę słońca
3 komentarze:
Prawda, żółty trzeba stosować ostrożnie i w odpowiednim odcieniu:) Fajnie jak jest on jedynie wyrazistym akcentem- tak jak ten śliczny stolik ze zdjęcia:) Pozdrawiam serdecznie:)
Czesc Asiu.... polamania dlugopisu !!!! :)
Zolty... jak sama mowisz, z tym kolorem trzeba ostroznie. Jako dodatek bardzo mi sie podoba... ale juz jako calosc, np. jak to drugie zdj.sciana.... nie. Jak dla mnie, zbyt razi po oczkach.. dlugo w takim pomieszczeniu bym nie wytrzymala :)
Pozdrowka sle ! :)
Cześć Dziewczyny! Tak, to drugie zdjęcie razi po oczach ;) Ja lubię taki chłodny żółty. Jest naprawdę ładny. Lubię też takie francuskie połączenie - biało-żółte pasy - są ekstra. Wrzucę kilka fotek z moimi żółtymi dodatkami, które posiadam w domu :) Ale wszytko oczywiście po egzaminach ;)))
Prześlij komentarz